W 1789 roku, według Lustracji Województwa Rawskiego w Budach Bolimowskich mieszkało 41 osadników. Należy to rozumieć nie jako 41 mieszkańców, ale gospodarzy. Myślałam o tym, aby spróbować odtworzyć nazwiska tych pierwszych osadników. W ostatnim czasie udało mi się odwiedzić archiwum i przeglądać stare księgi parafialne. Nie było moim zamiarem przeszukiwanie zasobów z parafii Bolimów, ale postanowiłam przejrzeć pod kątem właśnie tych pierwszych osadników kilka roczników aktów chrztów w księgach z lat 1775-1807 . W latach tych mamy więc tutaj następujące rodziny:
- Jana i Jadwigi Boguszewiczów (zapisywanych też Bogusiewicz),
- Wawrzyńca i Katarzyny z Kwiatkowskich małżonków Bogusiewiczów,
- Stanisława i Zofii małżonków Borkowskich,
- Andrzeja i Marianny z Orłowskich małżonków Czaplarskich, (pisanych też Czapleskich i Czaplińskich ),
- Franciszka i Zofii z Grączewskich małżonków Czaplarskich (pisanych też Czapleskich i Czaplińskich ),
- Pawła i Anny z Orłowskich małżonków Czaplarskich, (pisanych też Czapleskich i Czaplińskich ),
- Macieja i Łucji Dzierzbów/Dzierzba (Dzierzbickich),
- Jana i Katarzyny z Olszewskich/Olsza małżonków Gałązka,
- Józefa i Rozalii z Szymańskich małżonków Grączewskich (zapisywanych też Grunczeskich, Gronczewskich ),
- Stanisława i Ewy małżonków Harciszewisz/Karciszewicz
- Wawrzyńca i Magdaleny z Ciesielskich małżonków Kamieńskich,
- Łukasza i Agaty z Zagórskich małżonków Korzemskich,
- Antoniego i Petroneli z Sobierajskich/Sobieraj małżonków Kowalskich/Kowalkowskich,
- Szymona i Marianny z Czaplarskich/Czaplickich małżonków Kozłowskich,
- Mikołaja i Anny z Orłowskich małżonków Kuza,
- Stanisława i Katarzyny Morzeszczanki małżonków Kwiatkowskich,
- Stanisława i Zofii z Czaplickich (zapisywanej też Czapleskiej, Czaplarskiej) małżonków Kwiatkowskich,
- Józefa i Anny z Biegajskich/Biegaj małżonków Lewandowskich,
- Kazimierza i Katarzyny Nowaków,
- Jakuba i Franciszki Rochowiczownej małżonków Orłowskich,
- Jakuba i Zofii z Pęśków małżonków Orłowskich (to jest druga rodzina Orłowskich, gdyż w tym samym czasie rodzą się dzieci w tych rodzinach),
- Jana i Jadwigi Przybyłowiczów,
- Jana i Katarzyny z Orłowskich małżonków Radwańskich,
- Marcina i Brygidy z Czechowiczów małżonków Sobieckich,
- Kazimierza i Franciszki małżonków Sobieraj,
- Michała i Zofii z Biretów małżonków Szymańskich,
- Benedykta i Gertrudy z Krupsych małżonków Szczepańskich (pisanych też Szczepaniaków, Szczepaników),
- Jakuba i Agnieszki Będkowskich Słojewskich,
- Michała i Gertrudy ze Szczepańskich małżonków Ślusarczyków/Stolarczyków,
- Macieja i Apolonii małżonków Sobczaków,
- Jana i Doroty ze Staniów małżonków Szarzyńskich,
- Leonarda i Marianny z Biegajskich małżonków Tomaszewskich,
- Andrzeja i Marianny ze Skrońskich małżonków Trumińskich,
- Bernarda i Katarzyny małżonków Wojczyckich,
- Sebastiana i Marianny z Orłowskich małżonków Wróblewskich,
- Wojciecha i Rozalii z Biegajów małżonków Zagajek/ Zgaiek/Zagajewskich,
- Wojciecha i Zofii ze Zdunkiewiczów małżonków Zagórskich,
- Kacpra i Rozalii z Biretów małżonków Zarębskich,
- Jana i Katarzyny Złotogórskich.
Zamieszkiwały tutaj też rodziny Koziarków, Jastrzębskich, Rutkowskich, Bańkowskich, Ziołkowskich, Dwórskich, Mazgajek, Wolsza, ale prawdopodobnie osiedlili się tutaj w latach 1784-1800. Metryki z tego okresu nie zachowały się. Pozostały tylko sumariusze i tylko na podstawie późniejszych małżeństw urodzonych wtedy dzieci można dowiedzieć się, że urodzili się oni w Budach Bolimowskich.
Dla zainteresowanych wyglądem takiej starej metryki, zamieszczam jeden akt chrztu mieszkanki naszych Bud - Tekli Orłowskiej z 1779 roku, córki Jakuba Orłowskiego i Franciszki Rochowiczownej, rodzice chrzestni to Józef Lewandowski (mój przodek) i Ewa Łobudzińska.
Akt urodzenia Tekli Orłowskiej z 1779 roku.
Na koniec zamieszczam jeszcze akt zgonu Filipa Świątka - dziecka z Bud Bolimowskich, które w 1817 roku zgubiło się w lesie...
13. Budy Bolimowskie. Roku Pańskiego Tysiąc Ośmsetnego Siedemnastego, dnia pierwszego Miesiąca Marca. Przed Nami Proboszczem Bolimowskim Urzędnikiem Stanu Cywilnego Obwodu Sochaczewskiego w Województwie Mazowieckim Stawili się Wojciech Mazgaiek, i Maciej Grunczeski obadwa na Budach gospodarze i Sąsiedzi, i oświadczyli Nam, iż Filip Andrzeja Świątka, i Franciszki z Mazgayków Małżonków Syn w dziewiątym roku Życia Swego wysłany za bydłem do boru, dnia dziesiątego Miesiąca Lutego, zginął, a po ... szukaniu i uczynionej obławie, dnia dwudziestego ósmego tegoż Miesiąca Lutego, znalezion nienaruszony co do Ciała, ale bez Duszy. Poczem oświadczaiącym Akt niniejszy był przeczytany i przez Nas podpisany.
Życie w budach otoczonych lasem oznaczało, że zwierzęta wypasało się w lesie. Można było wtedy stracić zwierzęta, bo się zgubiły. Mógł je zabrać gajowy, który pilnował lasu. Mogło się wreszcie w tym lesie zgubić dziecko. Znalazłam też akt zgonu z tej parafii, sporządzony po tym, jak znaleziono ciała dwójki dzieci, które były zagryzione przez przez wilki - taką przynajmniej przyczynę podali zgłaszający. Dzisiaj otacza nas niby ten sam las, ale jednak inny...
Tyle na dzisiaj.
Ewa
Bardzo dziękuję za pani blog. Przez połowę swojego życia mieszkałam na Budach Zaklasztornych. Bardzo tęsknię za Budami (mieszkam w drugim końcu Polski)i przez przypadek szukając zdjęć Radziwiłłowa weszłam na pani stronę. Już sporo osób podziela mój zachwyt. Czekam z niecierpliwością na dalsze opowiadania. I na Wszystkich Świętych przyjadę do domu rodzinnego. W 1930 roku był najstarszym domem na wsi i taki pozostał. Przetrwał wszystkie zawieruchy. Pozdrawiam z Wrocławia
OdpowiedzUsuń